środa, 30 marca 2011

30 marca 2011 r.

Siemka. No więc emm, nie mam co robić więc tutaj piszę. W domu się nudzę, poza tym mam jeszcze tylko 50 min. na napisanie posta. Jestem u babci, mam ze sobą laptopa, ale nie chciało mi się brać kabla i zostało mi tylko 50 minut na komputerze. Zmieniłam trochę wygląd bloga, etc. poszerzyłam, zrobiłam większą czcionkę (na początku mi się nie podobała, ale teraz jakoś mi się spodobało). Niedługo będę miała nagłówek, to pewnie go zamieszczę.W ogóle postanowiłam sobie z mamą, że jak wyzdorwieję, to będziemy biegały co wieczór przez całe miasteczko. Ciekawe jak długo wytrzymamy w tym postanowieniu...Pewnie nie długo, ale...Ważne, że będzie :) A więc niedługo mam obiad, później dokończę przepisywać matmę, pewnie poćwiczę (o tak, dzisiaj wzięłam się za ćwiczenia na płaski brzuch HAHA nie no, nie miałam co robić, ale podobają mi się te ćwiczenia, dlatego ćwiczę), 'Malanowski & Partnerzy' po czym 'Dlaczego Ja' do 18:00 (tak, te programy mnie dobijają ze śmiechu, dlatego je oglądam -,-) pewnie dalej telewizja albo troszkę dalej poćwiczę (tym razem z mamą ćwiczenia na płaski brzuch HAHA, albo będę biegała po całym domu POLECAM) a w piątek przyjeżdża siostra, więc będzie trochę angielskiego i aerobiku. Chciałam jechać do Poznania, do niej, ale jednak ona przyjeżdża. Rodzice jadą gdzieś w sobotę, na jakąś imprezę/kolację i oczywiście mnie nie chcą wziąść, a siostrę tak; 
- To nie jest impreza dla dzieci -,- 
A ja byłam poprostu taka zła że ugh. Bo nie będzie z kim oglądać 'Must Be The Music' :D Okay, lecę już. Oto mój słitaśny kotek - Justin/Wiktor jak kto woli; 
Teraz biorę się za zaległe metamorfozy, po czym zjem obiad. 

xoxo
cicha10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz